Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.     separator      masz pytanie
 zadzwoń
 (22) 643 62 97

5 oznak, że potrzebujesz zmiękczacza wody

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego po umyciu naczyń na wodzie występują smugi i plamy, a sprzęt AGD szybciej się psuje? To właśnie efekt tzw. twardej wody. Zmiękczacz wody może zapobiec negatywnym skutkom związanym z jej twardością. Czy warto go zainstalować? Przedstawiamy 5 oznak, które świadczą o tym, że prawdopodobnie warto!

Twarda woda – czy to naprawdę problem?

Twarda woda stanowi powód do niepokoju nie tylko ze względu na estetykę, ale także przez negatywne skutki wywołane dla zdrowia człowieka. Nadmiar soli wapnia powoduje przeciwny efekt, zaburzając gospodarkę mineralną, co może prowadzić do kamicy nerkowej. Na dodatek, twarda woda pogarsza działanie detergentów, a po jej użyciu na skórze mogą pozostać podrażnienia czy reakcje alergiczne.

Zmiękczacz wody – bohater na co dzień

Zmiękczacz wody to urządzenie, które poprzez zastosowanie procesów chemicznych zmniejsza twardość wody, a także filtruje niepożądane substancje np. związki żelaza. Głównym zadaniem jest jednak wymiana kationów magnezu i wapnia na kationy sodu, które są substancją mniej szkodliwą dla gospodarstwa domowego i ludzkiego zdrowia.

Oznaki, że potrzebujesz zmiękczacza wody

Pierwszym sygnałem, który powinien zaalarmować każdego domownika, są kalkowe naloty na naczyniach oraz osad na bateriach łazienkowych. Jeśli niechciane plamy zdarzają się bardzo często, to znak, że wymagane jest pilne działanie! Kolejną oznaką może być większe zużycie środków czyszczących. Koniecznie zwróć uwagę również na kondycję włosów – jeśli są suche, łamliwe i szorstkie, to prawdopodobnie skutkiem jest używanie twardej wody. Dwie inne oznaki problemu to szybko pojawiające się usterki w systemie hydraulicznym oraz ubrania, które w szybkim tempie tracą swój kolor i miękkość.